Sezon Grzybowy 2014

Sezon Grzybowy 2014 - Październik
 

Grzybobranie 23.10.2014r.

Zdjęcie  Zdjęcie

Grzybobranie 21.10.2014r.



Zdjęcie  Zdjęcie  Zdjęcie
Zdjęcie  Zdjęcie  Zdjęcie
Zdjęcie  Zdjęcie  Zdjęcie
Zdjęcie  Zdjęcie  Zdjęcie
Zdjęcie  Zdjęcie  Zdjęcie

Grzybobranie 14.10.2014r.

Kolejne październikowe grzybobrania w lasach zachodniopomorskich...

Po nawet udanym pierwszym październikowym grzybobraniu i nadzieją, że lada chwila nadejdzie zmasowany drugi wysyp grzybów, grzybobranie cztery dni później zapowiadało się optymistycznie, zwłaszcza, że i pogoda dalej była raczej sprzyjająca grzybom.
Wybrałem się po raz kolejny w te same lasy i znów  stosując ten sam schemat odwiedzanych miejsc, jednak tym razem w podwójnej obsadzie.
Coby nie mówić i tym razem było podobnie, jednak zamiast pełnego lasu grzybów (jak się spodziewałem) wcale ich tak dużo nie było, a na to co uzbierałem razem z mamą trzeba było się nieźle napracować. Grzyby występowały nie wszędzie, było od groma robaczywych i spleśniałych, w  lesie wiele osób z nawet nie zapełnionymi wiaderkami w połowie. Hmmm... ciężka sprawa, jednak mając w zanadrzu kilka sprawdzonych miejscówek udało się naprawdę ładnie nazbierać grzybków. Ogólnie napisze tylko, że to co udało się zebrać z może sześciu miejscówek ,w ubiegłych latach wystarczyła o tej porze jedna, góra dwie miejscówki aby uzbierać dwa razy więcej grzybów w tym samym czasie...
Natknąłem się też w lesie na gąski zielonki, których nie zbieram i jak dobrze kojarzę sarniaka dachówkowatego. Znalezienie tych grzybków w moich lasach może już oznaczać, że większego wysypu grzybów już nie będzie i grzybki za chwile się  skończą...
Oczywiście grzechem by było narzekać mając tyle grzybów, więc grzybobranie na plus, a tym bardziej, że wpadły też piękne borowiki oraz koźlarze pomarańczowożółte i nie tylko do koszyka ale i na kartę aparatu :)  


Zdjęcie  Zdjęcie  Zdjęcie 

Zdjęcie  Zdjęcie Zdjęcie 

Zdjęcie  Zdjęcie  Zdjęcie 

Zdjęcie  Zdjęcie  Zdjęcie 

Zdjęcie  Zdjęcie  Zdjęcie


Grzybobranie 10.10.2014r. 
 

Październikowe grzybobrania w lasach zachodniopomorskich... 

Po udanej końcówce września czas przyszedł na pierwsze październikowe grzybobranie.
Nastało ono dziesiątego dnia października. To mniej więcej czas kiedy to w lasach do których jeżdżę zaczyna się zazwyczaj prawdziwe eldorado (zwłaszcza jeśli chodzi o podgrzybki).
Podczas dojazdu w moje wybrane miejscówki przy drodze napotykałem  młode podgrzybki, maślaki, a i borowik się też trafił. Dobry początek pomyślałem. Następnie udałem się w borowikową miejscówkę licząc na jakiekolwiek zbiory. Niestety nic nie było, po tej nie udanej akcji przeniosłem się w pobliską miejscówkę koźlarzową, no i tu strzał w dziesiątkę, dużo młodych koźlarzy babek jak i pomarańczowo-żółtych. Po nazbieraniu satysfakcjonującej ilości postanowiłem wybrać się w podgrzybkowe zagajniki. Po cichu byłem pewny, że tam będzie ich mnóstwo, chociażby z tego względu, że w tym roku pogoda jest wyjątkowo pod grzyby tzn. jest mokro i ciepło... No ale jednak tak kolorowo do końca nie było. W zagajniku podgrzybków wcale nie było, dużo było natomiast robaczywych i spleśniałych - nawet te młode egzemplarze.
Jednak po jakimś czasie coś tam uzbierałem i udałem się w drogę powrotna do domu.
Podsumowując te grzybobranie to wygląda na to, że grzyby i drugi wysyp dopiero się na dobre zaczynają,  gdyby nie koźlarze to byłoby zwyczajnie cieniutko... 
 

Zdjęcie  Zdjęcie  Zdjęcie

Zdjęcie  Zdjęcie  Zdjęcie 

Zdjęcie  Zdjęcie  Zdjęcie

Zdjęcie  Zdjęcie  Zdjęcie

Sezon Grzybowy 2014 - Wrzesień


Grzybobranie 27.09.2014r 

Kolejne wrześniowe grzybobrania w lasach zachodniopomorskich...


Kilka dni po tym grzybobraniu wybrałem się w bardziej odległe lasy w nadziei na jeszcze lepsze zbiory.
Na cel poszły borowiki oraz podgrzybki...
Jak się okazało oba cele zostały spełnione. Piękne trafienia borowików szlachetnych bardzo potrafią uszczęśliwić i wrócić radosnym z grzybobrania, do tego dopisały też podgrzybki oraz koźlarze.

Ogólnie grzybobranie na duży plus, ładna pogoda, piękne grzyby, świeże powietrze - co więc chcieć więcej?

Pozdrawiam Wszystkich :)

Zdjęcie   Zdjęcie   Zdjęcie 

Zdjęcie   Zdjęcie   Zdjęcie 

Zdjęcie   Zdjęcie   Zdjęcie 

Zdjęcie   Zdjęcie   Zdjęcie 

Zdjęcie   Zdjęcie   Zdjęcie    

Grzybobranie 24.09.2014r 

Wrześniowe grzybobrania w lasach zachodniopomorskich...

Po udanych grzybobraniach w sierpniu przyszedł czas na odwiedzenie lasu we wrześniu.
Ogólnie nie miałem za dużo czasu we wrześniu na grzybobrania lecz kilka razy próbowałem szczęścia, niestety grzybów od początku września prawie do samego końca było w lesie jak na lekarstwo. Ogólnie przyznam, że się tego spodziewałem ponieważ zaraz po pierwszym sierpniowym wysypie grzybów, przychodzi zawsze taki moment właśnie przypadający na początek września, że grzybów w lesie nie ma. To taka przerwa między wysypami :)
Po kilku próbach i odwiedzinach lasu w końcu coś ruszyło.
Na pierwsze owocne grzybobranie wybrałem się tuż przed pracą w całkiem nową miejscówkę, którą obserwowałem od jakiegoś czasu.
Ogólnie znalazłem całkiem fajny zagajnik modrzewiowy, w którym to znalazłem chyba po raz pierwszy maślaki żółte. Ogólnie w tej miejscówce liczyłem na jakieś borowiki, jednak tych tam nie spotkałem. Po pozyskaniu zadowalającej  ilości maślaczków potrzebnych na sos, podjechałem jeszcze w miejscówkę koźlarzową w której też odnotowałem kilka trafień. Trafił się nawet jeden bardzo ładny koźlarz czerwony :)
 
Zdjęcie   Zdjęcie   Zdjęcie


Zdjęcie   Zdjęcie   Zdjęcie



Sezon Grzybowy 2014 - Sierpień

Grzybobranie 31.08.2014r 

Moje sierpniowe grzybobrania w lasach zachodniopomorskich... 

 

Przede wszystkim na początku chciałbym wszystkich powitać po bardzo długiej przerwie oraz jednocześnie przeprosić za brak aktywności  na stronie  i forum.
Niestety sprawy codzienne, praca  i zwyczajny brak czasu robią swoje. Spróbuję choć w małym stopniu nadrobić moje zaległości.
Zacznę od tego, że moje wyprawy do lasu w tym roku zaczęły się dosyć późno, bo dopiero w sierpniu, jednak mimo późnego startu grzybów nie brakowało.

Podsumowując jak na razie sezon u mnie bardzo udany. Udało się trochę nazbierać borowików, młodych podgrzybków jak i schaboszczaki z kani były...
Na razie w lasach zrobiło się pusto ale spokojnie już nie długo przyjdzie ten właściwy wysyp i coś mi się wydaje, że grzybów będzie bardzo dużo.
Ogólnie dawno nie miałem tak udanego pierwszego wysypu.

 




Grzybobranie 29.08.2014r  




Grzybobranie 28.08.2014r  




Grzybobranie 27.08.2014r











Grzybobranie 26.08.2014r.
 



  Grzybobranie 15.08.2014r














Grzybobranie 12.08.2014r.